technologia
przez ostatnie dni nie dzialo sie nic specjalnego, moze poza dluzszym spacerem za miasto, przez strasznie brudny lasek, nad strasznie brudne jezioro, polozone za to w bardzo ladnej okolicy.
poza tym ostatnio panuje tu obrzydliwy upal, wiec calkowicie rozwalony, nie wychylam nosa z pokoju. ale i z pokoju mozna zaobserwowac to i owo. na przyklad niezmiernie ciekawa technologie budowlana rumunow. otoz sasiednie akademiki sa remontowane. wlasciwie to wygladaja tak, jakby nadawaly sie tylko do rozbiorki, ale dzielni robotnicy wymieniaja w nich okna i cos tam dlubia wewnatrz. co drugi, trzeci dzien pod nasze okno podjezdza wielka betoniarka i robi wielka kupe z zaprawy w jednym miejscu, ograniczonym starymi drzwiami, chyba z jakis szaf. dzielni robotnicy przez dwa trzy dni biora z tej kupy ociupinke zaprawy, ktora jakims cudem zastyga dopiero po kilku dniach i za pomoca bloczka wyciagaja ja wiadrami na pietra budynkow. gdy jednak kupa twardnieje, przyjezdza betoniarka i robi nastepna, tuz obok ledwo napoczetej, a juz twardej kupy.
nie znam sie na murarce, ale to chyba jakies marnotrawstwo materialu. chyba ze sie myle i te twarde kupy pod moim oknem do czegos jeszcze sie przydadza?