pisanie o rumunistanie
piątek, sierpnia 20, 2004
  technologia
przez ostatnie dni nie dzialo sie nic specjalnego, moze poza dluzszym spacerem za miasto, przez strasznie brudny lasek, nad strasznie brudne jezioro, polozone za to w bardzo ladnej okolicy.

poza tym ostatnio panuje tu obrzydliwy upal, wiec calkowicie rozwalony, nie wychylam nosa z pokoju. ale i z pokoju mozna zaobserwowac to i owo. na przyklad niezmiernie ciekawa technologie budowlana rumunow. otoz sasiednie akademiki sa remontowane. wlasciwie to wygladaja tak, jakby nadawaly sie tylko do rozbiorki, ale dzielni robotnicy wymieniaja w nich okna i cos tam dlubia wewnatrz. co drugi, trzeci dzien pod nasze okno podjezdza wielka betoniarka i robi wielka kupe z zaprawy w jednym miejscu, ograniczonym starymi drzwiami, chyba z jakis szaf. dzielni robotnicy przez dwa trzy dni biora z tej kupy ociupinke zaprawy, ktora jakims cudem zastyga dopiero po kilku dniach i za pomoca bloczka wyciagaja ja wiadrami na pietra budynkow. gdy jednak kupa twardnieje, przyjezdza betoniarka i robi nastepna, tuz obok ledwo napoczetej, a juz twardej kupy.
nie znam sie na murarce, ale to chyba jakies marnotrawstwo materialu. chyba ze sie myle i te twarde kupy pod moim oknem do czegos jeszcze sie przydadza?
 
Komentarze: Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]





<< Strona główna
po pięciu latach w rumunistanie, po czterech latach od porzucenia pisaniny powracam do komentowania rumuńskiej rzeczywistości.

wygląda na to, że rzeczywistość się zmieniła. i sposób patrzenia także.

autor uprzedza lojalnie, że jego obserwacje są stronnicze, opinie - subiektywne, a teksty w zamierzeniu ironiczne, a nawet złośliwe.

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Bukareszt, Romania
Archiwa
sierpnia 2004 / września 2004 / października 2004 / listopada 2004 / grudnia 2004 / stycznia 2005 / lipca 2005 / września 2005 / sierpnia 2009 /


Powered by Blogger
Web Counters

Subskrybuj
Posty [Atom]